Przed 7 pobudka? Mój roczniak, budzik idealny, jest już na nogach. Jak co rano, ledwo żywa schodzę na dół, przebieram małą, robię kawę...

Między czasie na tapetę idzie druga sztuka potomstwa, która budzi się jakieś 20 minut później. Przebieram, popijam kawę, szykuje śniadanko i karmię obie na raz.
Patrzę na zegarek - 8:30, jeszcze pół godziny i przyjdzie niania. I zacznę dzień "pracy".
Pracy - no tak jakbym ani w nocy ani przed 9 miała wolne, nie? 

Niania jest do 16-17, mam więc kilka godzin na pracę. Muszę jeszcze ugotować zupę i wstawić pranie - ale to się zrobi w tzw. przerwie :)
Mam kilka godzin, które mogę przeznaczyć na wykonanie zadań. Powiedzmy że realnie jest to z 5 godzin. Czyli nie za wiele. Jak wykorzystać ten czas efektywnie?

No i właśnie o tym dziś będzie...

Jak pracować produktywnie, jak zwiększyć swoją wydajność i jak usystematyzować swój dzień, by pracować krócej lub zrobić więcej w tym samym czasie?

1. Na starcie każdego dnia pracy (rano lub o innej porze dnia czy też nocy, kiedy zaczynasz pracę - pora najlepsza dla Ciebie) wykonaj jedną najważniejszą rzecz, jako pierwszą. Najważniejsza rzecz to taka, która przekłada się na Twój zysk lub też popycha Twój biznes do przodu. Taka, która bezpośrednio wpływa na realizację założonych celów. Nazwijmy ją zadaniem strategicznym.

2. Zaplanuj swoją pracę - skorzystaj z tygodniowych planerów, ustal harmonogram dla poszczególnych rodzajów pracy lub rozważ produkcję etapową partiami, przykładowo: przeznacz określoną liczbę godzin na produkcję a następnie przeznacz np. 2h na odpowiadanie na pytania klientów, wprowadzanie nowych zamówień do kalendarza itp. Świetnie się sprawdzi także praca w blokach czasowych, np. metodą Pomodoro, która jest genialna - prosta i skuteczna <3

3. W miarę możliwości wyznacz stały czas w tygodniu na papierologię - wystawianie faktur, przyjmowanie i drukowanie faktur, na składanie zamówień materiałów, reklamacje itp. Podobnie zrób z przygotowywaniem przesyłek - ustal, że realizujesz wysyłki np. co drugi czy co trzeci dzień, zbierz partię zamówień i pakuj hurtem całą ilość w wyznaczonym na to czasie, a nie na bieżąco. Zwróć uwagę, że przygotowanie do spakowania 1 czy 2 paczek zajmie Ci tyle samo czasu co przygotowanie pakowania 15 paczek.

4. Planuj posty w social mediach na cały miesiąc do przodu - na facebooku możesz to zrobić bezpośrednio z poziomu panelu administracyjnego, na instagramie możesz skorzystać z zewnętrznych aplikacji, które są dedykowane planowaniu postów. Ramowy kalendarz pomysłów na posty to prosta i świetna sprawa, warto taki opracować i z niego korzystać.

5. Planuj okresy, w których chcesz się promować, na co najmniej pół roku do przodu - przejrzyj kalendarz, zobacz które okazje są dla Ciebie najodpowiedniejsze, ustal rodzaj promocji, przemyśl komunikat i uwzględnij czas promocji. To samo tyczy się brania udziału w targach, kiermaszach i wystawach - wybieraj imprezy i planuj działania na co najmniej 6 miesięcy w przód, oraz komunikuj to swojej społeczności odpowiednio wcześniej, a nie w ostatniej chwili. Bardzo ważne jest, by Twoje piki promocyjne (okresy w których chcesz się promować intensywniej) koordynować ze wszystkimi innymi działaniami, np. płatną reklamą na fb, utworzeniem wydarzenia, zaplanowaniem lajva, przygotowaniem materiałów drukowanych lub grafik, planowaniem postów, story itp.

6. Rób szybkie notatki i zapisuj pomysły na papierze - trzymaj je na później :)

7. Rób "nazaśki" - czyli niekończąca się historia o zdjęciach :) Osobiście jestem zwolennikiem jak największej ilości usprawnień i narzędzi, które w sposób szybki i skuteczny przyspieszą moją pracę, nie obniżając jej jakości. Jeśli chodzi o zdjęcia ja opieram się o aparat w telefonie i o aplikacje do obróbki zdjęć - także w telefonie (jest ich wiele i są świetne). Uważam że warto zainwestować w dobry telefon z aparatem i mieć możliwość cyknięcia fotki szybko i mieć do niej wygodny dostęp, niż targać ze sobą ogromny sprzęt fotograficzny, przerzucać pliki i obrabiać zdjęcia na komputerze. Telefonem możesz zrobić w zasadzie każde zdjęcie, poza zdjęciem sesyjnym, stylizowanym. Zatem rób - rób zdjęcia pracy w toku, zdjęcia warsztatu, zdjęcia lifestylowe, selfie, zachody słońca, kwiaty, zdjęcia typu flat lay, zdjęcia produktowe w mini aranżach oraz typowe pakszoty, zdjęcia z pakowania, zdjęcia paczuszek przed wysyłką itp... Rób je od razu, na bieżąco i przy każdej okazji. Rób ich wiele i trzymaj - na pewno niedługo się przydadzą :)

8. Wdrażaj usprawnienia i korzystaj ze sprytnych ułatwień. Wygodny organizer na narzędzia pod ręką lub dodatkowa półka nad blatem roboczym znacznie przyspieszy poszukiwania rzeczy których w danym momencie potrzebujesz. Ergonomiczna pracownia zapewni wygodę użytkowania. Uniwersalne materiały marketingowe czy pakowe zaoszczędzą Twój czas na przygotowywanie personalizowanych podziękowań czy metek (np. stemple, naklejki, karneciki z grafiką i miejscem do odręcznej adnotacji).

9. Przemyśl sposób pakowania i zastanów się jak możesz przyspieszyć przygotowanie przesyłek - może zmiana stanowiska do pakowania na większy blat albo zmiana rodzaju opakowania załatwi temat?

10. Przemyśl sposób prowadzenia księgowości czy korzystania ze wsparcia programisty lub zaangażowania do pomocy wirtualnej asystentki - przy dużej ilości zamówień w miesiącu może warto za stosunkowo niewielką kwotę oddelegować część zadań specjalistom i zaoszczędzony czas przeznaczyć na pracę, dzięki której osiągniesz większy zysk niż poniesione na specjalistów koszty? A przy okazji zdejmiesz z własnej głowy problem ciągłego pilnowania spraw, terminów i błędów?

11. Korzystaj z automatyzacji - przemyśl co możesz wdrożyć, by zaoszczędzić swój czas i energię. Dopomóc mogą:
- autoresponder lub bot na facebooku
- pliki do pobrania
- lista FAQ
- szablony odpowiedzi mailowych w ramach obsługi klienta
- platforma do nadawania przesyłek online
- sprawna obsługa sklepu online
- wysyłka newslettera
- narzędzia online do pracy w zespole

12. Postaw na proste i darmowe aplikacje, które umożliwią Ci pracę na telefonie (nie tylko w ramach obróbki fotograficznej). Pracując na telefonie możesz podgonić pewne rzeczy np. jadąc pociągiem czy stojąc w kolejce u lekarza.

13. Ogranicz rozpraszacze w czasie zaplanowanym na pracę. Wyłącz powiadomienia na facebooku i na mailu, zadbaj o to by nikt Cię nie rozpraszał swoimi wizytami w pracowni czy telefonami. To naprawdę bardzo ważne by zadbać o atmosferę spokoju, komfortu, gdzie będziesz mógł się skupić we względnej ciszy!

14. Wykorzystuj okazje czasowe na przemyślenia, na wskrzeszanie idei, na szukanie inspiracji, na obserwację rynku.

15. Zadbaj o prowiant w lodówce i duży kubek termiczny na ulubiony napój :D i nie pracuj gdy jesteś zmęczony!

To tyle podpowiedzi z naszej strony na dziś.

Powiedzcie czy ostatnio wdrożyliście jakieś usprawnienia u siebie?
Z jakich usprawnień korzystacie od dawna i które lubicie najbardziej?
Oraz czy po przeczytaniu tego posta macie ochotę wdrożyć kolejne?

Na koniec, wiedzcie, że oto zbliża się wielkimi krokami kolejna edycja naszego mega kursu BEZCUKROWA DYCHA.

 To już trzeci raz otworzymy drzwi do tego szkolenia.

 Nasze kursantki ochrzciły ten program, jako "ryjący beret", bo jest w nim tyle wiedzy włożonej w praktyczne kroki, że zmienia się optyka patrzenia na rękodzielniczy biznes.

 Cukiereczki, które ukończyły nasz kurs, stworzyły MARKI, podostawały się do multibrandów, takich, jak Pakamera, musiały założyć działalności gospodarcze z uwagi na rosnące przychody. Mamy też historie z dreszczykiem, czyli pokursowe "zapraszanie" kasy fiskalnej na pokład firmy po przekroczeniu progu dochodu, który do niej obliguje.

 Dziewczyny same mówią, że gdyby nie ten kurs, nie byłoby takiego rozwoju, pokazów mody, publikacji w mediach.

 Ale nie byłoby też pewności siebie i komfortu pracy. Nie byłoby takiego twardego gruntu pod nogami, który pozwala na godne wycenianie swoich rękodzieł.

 Nie byłoby w końcu grupy wsparcia fantastycznych, przedsiębiorczych kobiet, które do dzisiaj pracują w systemie mastermindowym. Bo ten kurs nie tylko uczy, jak tworzyć biznes handmade, on uczy, jak czerpać wiedzę z naszego rękodzielniczego ekosystemu, w którym jesteśmy wszyscy powiązani łańcuchem klientów i zależności marketingowych. Gdy jeden rośnie, reszta rośnie, gdy jeden pada, reszta może podać mu rękę...i rośnie!

 Kurs uczy, że w miłości i w biznesie, kto dzieli, ten mnoży, uczy tego, jak się nie bać konkurencji, uczy, że silna marka to proces, a droga do sukcesu, to droga pełna wybojów. Ale jednocześnie uzbraja twórców w takie opony, które po tych wybojach spokojnie pojadą i pokazuje, że tych wybojów nie należy się bać. Bo one są ekscytujące, bo pokonywanie coraz to nowych wyzwań, buduje siłę w twórcy, "odskorupia" go.

 Na kursie nauczycie się, że wcale nie musicie wiedzieć wszystkiego, ale musicie wiedzieć, jak i czego szukać, gdy czegoś nie wiecie. Nauczycie się też rozpoznawać, CO JEST WAŻNE, a co jest stratą czasu w biznesie handmade. 

 Dycha uczy jak zrobić DOBRĄ analizę klienta idealnego, pokazuje CZYM dla biznesu jest ta analiza i JAK wykorzystać wiedzę i wnioski z tej analizy! Dla wielu cukiereczków to jest PIERWSZA prawidłowo wykonana i wykorzystana analiza rynku docelowego, nawet przy markach istniejących już od kilku lat. Analiza od której zaczyna się rewolucja :)

 Dycha uczy, czym jest TAK NAPRAWDĘ marketing, uczy kreatywnego myślenia, nie tylko w warsztacie, ale też właśnie w kontekście dobrze zaplanowanej strategii.

 Uczy odwagi, ale nie szaleństwa, uczy jak stawiać duże cele, ale nie oderwane od rzeczywistości, uczy planowania i organizacji, ale takiej, która jest dopasowana do rękodzielniczego modelu biznesowego. Uczy cierpliwości, ale uczy też świętowania z okazji sukcesu, uczy pokory w biznesie, ale nie schylania głowy. Daje siłę do działania, ale zamiast rękawic bokserskich, daje do ręki klucze, które otwierają kolejne drzwi do celu. Pokazuje, że wszyscy się zmieścimy na tym rynku i że wspólnie działać, to się wspierać, a nie podstawiać nogi. 

 Daje siłę, odwagę i pewność siebie, bo daje RZETELNĄ i PRAKTYCZNĄ WIEDZĘ.  Mówią o nim, że to program, który ZMIENIA WSZYSTKO. To 10 tygodni szkoleń MASTERCLASS, cały semestr poświęcony tworzeniu biznesu opartego na rękodziele.

PREMIERA KURSU już 27 GRUDNIA

Jak każda bezcukrowa premiera, to również będzie święto, podczas którego zaprosimy Was na kolejne, DARMOWE, merytoryczne szkolenie, pełne bezcukrowej wiedzy :) Już dzisiaj można się zapisać na listę oczekujących na DYCHĘ. Zapis na listę nie obliguje oczywiście do zakupu kursu, ale daje Wam pewność, że nic Was nie ominie. Ani totalnie darmowe szkolenie na start, ani super promka na premierę kursu: https://bit.ly/BEZCUKROWADYCHA3-LISTA-OCZEKUJACYCH

Serdeczności,
Karolina i Gośka

#biznesbezcukru

PRZYPNIJ SOBIE PINA :)