"Moda" na dane rękodzieło nie występuje na rynku wyłącznie po stronie klientów. Moda na dane rękodzieło występuje również wśród samych rękodzielników.

Cokolwiek, jakkolwiek, kiedykolwiek...
To niestety jest bardzo często stosowana przez rękodzielników strategia budowania swojej marki handmade.

Czy NAPRAWDĘ tak bardzo potrzebujemy pięknych zdjęć naszego rękodzieła, aby z powodzeniem sprzedawać i aby nasz sklep stał się popularny i chętnie odwiedzany?

Czy w Waszych głowach czasami rodzi się takie pytanie: "Po co się produkować, pisać wyczerpujące posty, skoro tego i tak nikt nie czyta?"

Z budowaniem własnej marki handmade jest trochę jak z zakładaniem własnego ogródka warzywno-owocowego... Dookoła widzisz, że ludzie mają piękne warzywniki, dorodne plony co sezon i Ty też tak chcesz... Zdaję się, że to nic trudnego.

Jak odmówić klientowi i jednocześnie wywrzeć na nim dobre wrażenie?