BUDUJEMY MARKĘ OPARTĄ O WYROBY CERAMICZNE i GLINIANE.

BUDUJEMY MARKĘ OPARTĄ O WYROBY CERAMICZNE i GLINIANE.

JAK ZBUDOWAĆ MARKĘ OPARTĄ O WYROBY CERAMICZNE I GLINIANE?

6 NAJWAŻNIEJSZYCH ELEMENTÓW BIZNESU CERAMICZNEGO - O CZYM WARTO PAMIĘTAĆ?

Biznes oparty na ceramice ma pewną GIGANTYCZNĄ przewagę nad innymi dziedzinami rękodzieła.

Próg wejścia do tego typu działalności, jest bowiem nadal dość wysoki. Przede wszystkim z uwagi na unikatowe umiejętności artystów i ich wiedzę, ale również przez warunki przestrzenne, niezbędne do otworzenia takiej pracowni i oczywiście warunki sprzętowe. Rynek na wyroby ceramiczne nie jest dzięki temu bardzo przesycony. Konkurencja owszem, jest, jak w każdej dziedzinie, jednak porównując ją, np. do rynku biżuteryjnego, to jest wciąż ten kawałek tortu, który względnie łatwo sobie "wykroić".Żaden amator ceramiki artystycznej, nie może sobie bowiem skleić takiego przedmiotu we własnym zakresie, nawet jeśli obejrzy wszystkie tutoriale, dostępne w sieci. W przeciwieństwie np. do amatorów biżuterii handamde, gdzie wiele dodatków ludzie są w stanie wykonać sobie we własnym zakresie, ponieważ dostęp do hurtowni z półfabrykatami jest powszechny, w sieci jest cała masa tutoriali, a podstawowy sprzęt jest tani i wiele osób już go ma w domu.

Oczywiście słowem kluczem w powyższym stwierdzeniu jest słowo "względnie". Ponieważ, jak w każdej dziedzinie rękodzieła, to tutaj również są pewne wyzwania, którym artyści ceramicy muszą sprostać, aby zacząć budować swoją markę, na solidnych fundamentach. Ale da się to zrobić, jak do wszystkiego bowiem trzeba po prostu podejść z takim spojrzeniem z dalszej perspektywy.

Rynek, do którego "wpadają" wyroby ceramiczne, jest bardzo, BARDZO szeroki. Obejmuje on nie tylko ceramikę użytkową, czyli kubki, talerze, osłonki na doniczki, patery. Obejmuje on również biżuterię, elementy wystroju wnętrz, a nawet ozdoby świąteczne i sztukę (np. rzeźby i obrazy). To daje nieskończoną ilość opcji, które artysta-ceramik może rozważyć. I to jest właśnie pierwsza trudność tego typu biznesu - kryzys decyzyjny, przed którym staje wielu rękodzielników.


Rzecz jasna, wiele tutaj się rozegra o bardzo osobiste poczucie estetyki i konkretne umiejętności rękodzielnika, oraz o jego pasję. Nie każdy, kto lubi "lepić" kubki, tak samo mocno lubi tworzyć rzeźby. Nie każdy, kto tworzy ceramiczną biżuterię, będzie miał radość i satysfakcję z tworzenia dzbanów i pater. Bezsprzecznie jednak, przestrzeń tutaj jest bardzo, bardzo duża i bardzo elastyczna. Ta elastyczność rozciąga się nie tylko na rodzaj produktów, który rękodzielnicy pracujący w tej technice mają do wyboru. Ta elastyczość, właśnie poprzez tę olbrzymią różnorodność, rozciąga się również na cenę.

To dobrze.

Wyroby ceramiczne bowiem "wchodzą" cenowo w średnią i wysoką półkę. To daje artystom ceramikom naprawdę duże pole manewru do dywersyfikacji swoich produktów i bardzo elastycznego tworzenia oferty cenowej. To zaś oznacza, że ceny te, będą "odpowiednie" dla względnie dużego kawałka rynku i wiele osób będzie "kwalifikowało" się do rynku klientów idealnych, jeśli tylko do produkcji i tworzenia swojej ceramicznej oferty, podejdziemy strategicznie.

 

STRATEGICZNE PLANOWANIE OFERTY WYROBÓW CERAMICZNYCH

 

Zaczynamy z grubej rury... Przestańcie robić wyłącznie to, co kochacie!


Wielu rękodzielników, tworzących w tej technice (choć ten problem akurat dotyczy naprawdę wielu dziedzin rękodzieła), tworzy wyłącznie design, który kocha i nie bierze pod uwagę bieżących trendów i potrzeb rynku.
Niestety, często bywa tak, że design, czy produkt, który kocha wykonywać artysta, nie koniecznie jest designem czy produktem, który jest wystarczająco mocno "w trendzie", by chcieli go kupować ludzie w takiej ilości, by dać szansę przedsięwzięciu być dochodowym. I przykładem mogą tutaj być klasyczne, gliniane garnki i dzbanki.


Choć piękne i niosą ze sobą cudowną tradycję, we współczesnym świecie mają ultra niszowe zastosowanie. Nie mają one dużej wartości użytkowej, stanowią najczęściej element wystroju wnętrz i w nowoczesnych przestrzeniach zwyczajnie sprawdzają się rzadko.

Nie oznacza to oczywiście, że jeśli tradycyjne dzbany skradły Wasze serca, musicie zrezygnować z tego produktu. Nic z tych rzeczy!  Z biznesowego punktu widzenia jednak to oznacza, że TO NIE MOŻE BYĆ JEDYNY PRODUKT, JAKI OFERUJECIE. Taka oferta bowiem będzie zbyt wąska i prawa rynku dadzą tutaj bardzo mocno o sobie znać, bardzo szybko. Szczególnie jeśli dopiero zaczynacie.


Trzeba się w takiej sytuacji zastanowić nad możliwościami, jakie mamy, biorąc pod uwagę technikę i potrzebę rynku oraz naszą własną estetykę i pasję


Można bowiem "zliftingować" swój ulubiony produkt i nadać mu charakter bardziej "w trendach", można też zdywersyfikować swoje rękodzieła, tworząc szerszą ofertę dla klienta, poprzez przeniesienie swojego własnego designu z tych przykładowych dzbanków, na inne produkty, na przykład na biżuterię ceramiczną.

Dzięki temu, w bardzo niszowych dziedzinach, dajemy sobie szansę na to, by zwiększać swoją sprzedaż. Ktoś, kto uwielbia akcenty ludowe, ale ma nowoczesne wnętrze, do którego nie pasuje klasyczny dzban, może kupić wisiorek lub kolczyki z ludowym akcentem, by dać ujście swojej niezaspokojonej potrzebie.
Tym sposobem docieramy zwyczajnie do większej ilości klientów idealnych.

 

WŁASNY STYL


Ważny w absolutnie każdej dziedzinie


Wielu artystów ceramików nie zdaje sobie sprawy z tego, że przez to, iż sam rynek tego typu produktów, nie jest jeszcze mega przesycony, ma bardzo unikatową szansę na to, by się na nim względnie szybko wybić. Swoim własnym designem i stylem.
Nie ma znaczenia, jakie produkty wykonujecie i jak szeroka jest Wasza oferta produktowa. Włany styl, jest jak podpis, a na nieprzesyconym rynku o ten podpis nie jest aż tak trudno. Jest to okazja do wybicia się z tłumu artystów, którą naprawdę szkoda zmarnować.
Pomyślcie nad unikatowym szkliwieniem, charakterystycznym łączeniem barw, lub niecodzienną formą lub fakturą, a może nad jakimś zaskakującym połączeniem materiałów. Dajcie sobie szansę zapisać się w umysłach swoich klientów, poprzez swój własny styl.


NISZA


Kłopot dla wielu rękodzielników pracujących w tej technice. Wynika on właśnie z tego, że ta technika daje bardzo, bardzo szerokie możliwości. Aby dobrze określić swoją niszę, trzeba trochę "wyjść" z pudełka oznaczonego hasłem "ceramika" i popatrzeć na rynek docelowy i klienta idealnego znacznie szerzej.


Bo w tym pudełku z napisem "ceramika" znajdą się: klasyczne, tradycyjne dzbany, delikatna, nowoczesna biżuteria, okazała biżuteria z motywami folkowymi, awangardowe rzeźby, delikatna porcelana, nowoczesne kubki, kubki we wzory ludowe i folkowe, klasyczna zastawa stołowa, nowoczesna zastawa stołowa, awangardowa zastawa stołowa, elementy wystroju wnętrz, elementy kolekcjonerskie...

i tak dalej i tak dalej. Wszystko to w jednym pudle.


Jednocześnie wszystko to dedykowane kompletnie innym niszom.
Ultra istotne jest więc to, aby poświęcić swój czas na dokładną analizę każdej z tych nisz. Na szukanie wspólnych mianowników pomiędzy tymi niszami i swoją estetyką i dostosowanie swojej ofery tak, aby dawać sobie szansę na stworzenie oferty, która będzie miała klarowną, spójną i jasną komunikację.


Przekaz, który dotrze do bardzo KONKRETNEGO KLIENTA IDEALNEGO.

 

ERGONOMIA PRACY i OPŁACALNOŚĆ PRODUKCJI


Rzecz niebywale istotna właśnie szczególnie w biznesie opartym o ceramikę. Ponieważ jest to wieloetapowa technika, która jest nie tylko czasochłonna, ale jednocześnie jest to technika, która "zajmuje" sporo przestrzeni oraz technika, w której to, co właściwie znajdzie się ostatecznie w piecu, ma wpływ na to, czy wypał będzie opłacalny.

To jest bardzo dużo, bardzo ważnych czynników, które trzeba wziąć pod uwagę już na etapie planowania swoich produktów.


Ktoś, kto tworzy sztukę użytkową, duże, czasochłonne wazy i dzbany, będzie je prawdopodobnie sprzedawał dość rzadko. Za to za spore pieniądze i dość wysoką marżę. Ale ma ograniczone kanały sprzedaży, bo duże przedmioty to kłopotliwa przesyłka, więc koszty obsługi takich zamówień, będą duże.


Ktoś, kto tworzy delikatną biżuterię natomiast, ma ułatwiony proces produkcji, dużo więcej kanałów sprzedaży i dużą łatwość jeśli chodzi o wysyłkę. Ale będzie potrzebować znacznie częstszych sprzedaży, ponieważ pojedyncze sztuki będą w niższych cenach i z mniejszymi marżami. Będzie mu również trudniej "wybić" się designem.


A gdyby tak, mając możliwości sprzętowe, połączyć te dwie produkcje i przenieść swój unikatowy design/motyw z dużych dzbanów, na biżuterię?


Takie połączenie sprawi, że wilk będzie syty i owca cała. Potrzeby typowo artystyczne, będą zaspokajane na dużych projektach, zaś stały i regularny przychód, będzie przynosiła biżuteria. I to oczywiście wcale nie musi być biżuteria. Mogą to być inne, drobniejsze elementy wystroju wnętrz lub niewielkie przedmioty użytkowe, np. kubki. Chodzi o to, by trzymając się charakterystycznej estetyki tak zdywersyfikować produkcję, by dać sobie jak największe szanse na rozwój.

Takie łączenie rodzajowe ma również bardzo duże znaczenie, jeśli chodzi o możliwości przerobowe. Dużo łatwiej, szybciej i mniej boleśnie robi się małe produkty, do których można usiąść, niż duże, imponujące przedmioty, które godzinami tworzy się na stojąco. Nasze kręgosłupy szybko zweryfikują nasze plany, warto o tym pamiętać.


Ta weryfikacja odbija się również na cenie...

 

WYCENA WYROBÓW CERAMICZNYCH


No właśnie, jest tutaj pewien haczyk. Bo oczywiście, do wyceny tych produktów podchodzimy dokładnie tak samo, jak do wszystkich innych:

KOSZTY+ROBOCZOGODZINY+MARŻA+PODATKI


Tutaj warto jeszcze pamiętać, że do kosztów, oprócz kosztów materiałowych, wliczamy również koszty eksploatacji pieca (lub jego najmu, jeśli nie mamy własnego) oraz koszty związane ze stratami po wypale.


W wyrobach ceramicznych jest jednak jeszcze jeden chochlik, o którym warto pamiętać również przy wycenie. To właśnie ta ergonomia produkcji.


❤ ❤ Bo jeśli produkujemy wyłącznie duże przedmioty, ile tak naprawdę jesteśmy w stanie ich wyprodukować miesięcznie?
❤ ❤ Czy NAPRAWDĘ jest to możliwe, aby nad taką produkcją faktycznie spędzać po te 5-6h dziennie, bez dużego uszczerbku na zdrowiu?
❤ ❤ A jeśli tak, to jak duża powinna być ta nasza marża...i jak często przy takiej marży jesteśmy w stanie sprzedawać?
❤ ❤ I czy przy takiej częstotliwości sprzedaży, jesteśmy w stanie zapewnić sobie płynność finansową?


To są pytania w kontekście ceny, które jednocześnie będą dotykały tych wszystkich, wspomnianych obszarów.

 

KOMUNIKACJA

 

Oprócz wszystkich standardowych zasad komunikacji (o których bardzo dokładnie mówimy w naszym e-booku ????"Zaprojektuj swoje treści, nie tylko kolekcje"????), które dotyczą każdego rodzaju rękodzieła wprowadzanego na rynek, ceramicy mają dodatkowego asa w rękawie....którego niestety nie wykorzystują lub wykorzystują BARDZO RZADKO, co stwierdzamy wręcz z rozpaczą...
Otóż jest coś niesamowicie hipnotyzującego w procesie tworzenia produktów ceramicznych. Ten zmysłowy kontakt skóry z mokrą gliną, sensualny wręcz, tak bardzo niedostępny dla zwykłego człowieka, że często owiany taką alchemiczną tajemnicą.
Przeolbrzymi, OGROMNY potencjał jeśli chodzi o komunikację, potencjał tak często marnowany i niewykorzystywany...

Krótkie filmiki z produkcji, szczególnie nakręcone w trybie slow motion, wycieczki po pracowni, glina przepływająca pomiędzy palcami, miękka, aksamitna...no nie da się obok tego przejść obojętnie ???? TO jest coś, co będzie jeszcze bardziej wciągało Waszych klientów, do Waszego świata ❤

 

Mamy nadzieję, że ten artykuł był dla Was ciekawy. Jeśli tak, będzie nam miło, jeśli udostępnicie go np. w grupach szydełkowych, dzięki temu wspólnie pomożemy innym rękodzielnikom i dodamy swoją cegiełkę do budowania świata handmade, w którym żaden rękodzielnik nie będzie już zaniżał swoich cen (byłoby cudownie, prawda?)

 

Na koniec, wiedzcie, że oto zbliża się wielkimi krokami kolejna edycja naszego mega kursu BEZCUKROWA DYCHA.

???? To już trzeci raz otworzymy drzwi do tego szkolenia.

???? Nasze kursantki ochrzciły ten program, jako "ryjący beret", bo jest w nim tyle wiedzy włożonej w praktyczne kroki, że zmienia się optyka patrzenia na rękodzielniczy biznes.

???? Cukiereczki, które ukończyły nasz kurs, stworzyły MARKI, podostawały się do multibrandów, takich, jak Pakamera, musiały założyć działalności gospodarcze z uwagi na rosnące przychody. Mamy też historie z dreszczykiem, czyli pokursowe "zapraszanie" kasy fiskalnej na pokład firmy po przekroczeniu progu dochodu, który do niej obliguje.

???? Dziewczyny same mówią, że gdyby nie ten kurs, nie byłoby takiego rozwoju, pokazów mody, publikacji w mediach.

???? Ale nie byłoby też pewności siebie i komfortu pracy. Nie byłoby takiego twardego gruntu pod nogami, który pozwala na godne wycenianie swoich rękodzieł.

???? Nie byłoby w końcu grupy wsparcia fantastycznych, przedsiębiorczych kobiet, które do dzisiaj pracują w systemie mastermindowym. Bo ten kurs nie tylko uczy, jak tworzyć biznes handmade, on uczy, jak czerpać wiedzę z naszego rękodzielniczego ekosystemu, w którym jesteśmy wszyscy powiązani łańcuchem klientów i zależności marketingowych. Gdy jeden rośnie, reszta rośnie, gdy jeden pada, reszta może podać mu rękę... i rośnie!

???? Kurs uczy, że w miłości i w biznesie, kto dzieli, ten mnoży, uczy tego, jak się nie bać konkurencji, uczy, że silna marka to proces, a droga do sukcesu, to droga pełna wybojów. Ale jednocześnie uzbraja twórców w takie opony, które po tych wybojach spokojnie pojadą i pokazuje, że tych wybojów nie należy się bać. Bo one są ekscytujące, bo pokonywanie coraz to nowych wyzwań, buduje siłę w twórcy, "odskorupia" go.

???? Na kursie nauczycie się, że wcale nie musicie wiedzieć wszystkiego, ale musicie wiedzieć, jak i czego szukać, gdy czegoś nie wiecie. Nauczycie się też rozpoznawać, CO JEST WAŻNE, a co jest stratą czasu w biznesie handmade. 

???? Dycha uczy jak zrobić DOBRĄ analizę klienta idealnego, pokazuje CZYM dla biznesu jest ta analiza i JAK wykorzystać wiedzę i wnioski z tej analizy! Dla wielu cukiereczków to jest PIERWSZA prawidłowo wykonana i wykorzystana analiza rynku docelowego, nawet przy markach istniejących już od kilku lat. Analiza od której zaczyna się rewolucja :)

???? Dycha uczy, czym jest TAK NAPRAWDĘ marketing, uczy kreatywnego myślenia, nie tylko w warsztacie, ale też właśnie w kontekście dobrze zaplanowanej strategii.

???? Uczy odwagi, ale nie szaleństwa, uczy jak stawiać duże cele, ale nie oderwane od rzeczywistości, uczy planowania i organizacji, ale takiej, która jest dopasowana do rękodzielniczego modelu biznesowego. Uczy cierpliwości, ale uczy też świętowania z okazji sukcesu, uczy pokory w biznesie, ale nie schylania głowy. Daje siłę do działania, ale zamiast rękawic bokserskich, daje do ręki klucze, które otwierają kolejne drzwi do celu. Pokazuje, że wszyscy się zmieścimy na tym rynku i że wspólnie działać, to się wspierać, a nie podstawiać nogi. 

???? Daje siłę, odwagę i pewność siebie, bo daje RZETELNĄ i PRAKTYCZNĄ WIEDZĘ.  Mówią o nim, że to program, który ZMIENIA WSZYSTKO. To 11 tygodni szkoleń MASTERCLASS, cały semestr poświęcony tworzeniu biznesu opartego na rękodziele.

 

PREMIERA KURSU już 27 GRUDNIA

Jak każda bezcukrowa premiera, to również będzie święto, podczas którego zaprosimy Was na kolejne, DARMOWE, merytoryczne szkolenie, pełne bezcukrowej wiedzy :) Już dzisiaj można się zapisać na listę oczekujących na DYCHĘ. Zapis na listę nie obliguje oczywiście do zakupu kursu, ale daje Wam pewność, że nic Was nie ominie. Ani totalnie darmowe szkolenie na start, ani super promka na premierę kursu: https://bit.ly/BEZCUKROWADYCHA3-LISTA-OCZEKUJACYCH 

 

Serdeczności,
Karolina i Gośka

 

#biznesbezcukru 

PRZYPNIJ SOBIE PINA :) 

ALBO NAWET DWA :)

 

❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤ WIĘCEJ BEZCUKROWEJ WIEDZY ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤


➡️ ZAPIS NA LISTĘ OCZEKUJĄCYCH NA KURS MASTERCLASD BEZCUKROWA DYCHA➡️ http://bit.ly/BEZCUKROWADYCHA3-LISTA-OCZEKUJACYCH
➡️BESTSELLEROWY E-BOOK O KOMUNIKACJI Z KLIENTAMI ➡️ http://bit.ly/TRESCI
➡️GRUPA WSPARCIA DLA RĘKODZIELNIKÓW ➡️ https://bit.ly/BEZCUKROWAGRUPA
➡️O BUDOWANIU MARKI HANDMADE BLOG ➡️ https://bit.ly/BEZCUKROWYBLOG
➡️BEZCUKROWY SKLEP ➡️ https://bit.ly/BEZCUKROWYSKLEP
➡️E-BOOK O KLIENCIE IDEALNYM ➡️ https://bit.ly/EbookKLIENTIDEALNY
➡️E-BOOK O PRODUKCIE I KOLEKCJACH ➡️ https://bit.ly/EbookPRODUKT