Macie czasami poczucie, że walicie głową w mur? Zastanawiacie się, co jest przyczyną braku sprzedaży Waszych wyrobów?

Takich powodów może być kilka. W tym wpisie chcemy opisać Wam 8 najczęstszych przyczyn braku sprzedaży i podpowiedzieć, co z tymi fantami zrobić.

1. Znikomy popyt na dany produkt

Bywają wyroby, na które po prostu nie ma chętnych. Które cieszą się niewielkim zainteresowaniem zakupowym. Są albo niemodne albo potencjalni odbiorcy nie czują potrzeby posiadania danego wyrobu albo zbytnio wyprzedzają trendy i są postrzegane jako dziwaczne i przez to są niepopularne (jeszcze).

Co z tym fantem zrobić?

Należy przeanalizować rynek - sprawdzić czy istnieją marki które sprzedają podobne lub takie same produkty (i tu uwaga: sprzedają, a nie tylko pokazują w sieci).

2. Za mały rynek docelowy

Określona dla marki nisza jest tak wąska, że nie ma w niej wystarczająco dużo klientów, by móc rozwijać swoją markę.

Co z tym fantem począć?

Trzeba przemyśleć, w jaki sposób można poszerzyć swoją niszę tak, aby mieć potencjalnie nieco większą ilość klientów. Jeśli na przykład ktoś chce sprzedawać ciasta dla cukrzyków w małej miejscowości, może się okazać, że tych cukrzyków jest za mało i warto byłoby poszerzyć ofertę o ciasta dla alergików i wegan.

3. Źle dobrane kanały komunikacji i sprzedaży

Można mieć świetnie określoną niszę i produkt, na który jest popyt, a i tak mieć problemy ze sprzedażą. Stanie się tak, gdy marka będzie uparcie prowadzić komunikację i sprzedaż w miejscu, gdzie nie przebywają jej klienci.

Co z tym fantem począć?

Przeprowadzić analizę klienta idealnego i skupić się na tym, gdzie ten klient najchętniej przebywa. Swoją komunikację powinniśmy prowadzić w naturalnym środowisku naszego klienta.

4. Brak zrozumienia swojego klienta idealnego

Jeśli nie rozumiemy swojego klienta lub nie potrafimy prowadzić komunikacji w jego języku tak, by nasze posty/rolki/wideo były dla niego interesujące, nie damy sobie szansy, by klienci chcieli do nas zaglądać, nawet jeśli potrafimy dotrzeć do tego właściwego rynku.

Co z tym fantem zrobić?

Przeprowadzić analizę klienta idealnego i dopasować swoją komunikację do jego FAKTYCZNYCH (a nie wymyślonych) potrzeb. Prowadzić tę komunikację w sposób dla niego jasny i zrozumiały. Tego nauczycie się z naszego kursu copywritingu dla rękodzielników SŁOWA MAJĄ MOC, premiera już 25 lipca 2024!

5. Za mało komunikacji

Lub komunikacja, która nie jest systematyczna i przemyślana, przez co nawet zainteresowani klienci, tracą ochotę do zaglądania w nasze kanały komunikacji, bo nic lub nic ciekawego się w nich nie dzieje.

Co z tym fantem począć?

Stworzyć swój plan komunikacji strategicznie, zarówno pod kątem ilości, jak i jakości treści, od kreacji wizualnej po słowo pisane.

Tego również nauczycie się z naszego kursu copywritingu dla rękodzielników SŁOWA MAJĄ MOC, premiera już 25 lipca 2024!

6. Komunikacja w nieodpowiednim języku

Nie chodzi o komunikowanie się w obcym języku, ale w języku dopasowanym do danej grupy docelowej. Inny język będzie oddziaływał na nastolatki, inny na artystów inny na nowo upieczone mamy, a inny na niezależne kobiety biznesu. Ma to zastosowanie zarówno do słowa pisanego, jak i do kreacji wizualnych.

Co z tym fantem zrobić?

Przeanalizować styl komunikacji swojej grupy docelowej.
Tego również nauczycie się z naszego kursu copywritingu dla rękodzielników SŁOWA MAJĄ MOC, premiera już 25 lipca 2024!

7. Źle skalkulowane ceny

Jeśli rękodzieło będzie prezentowane w bardzo wykwintny sposób, który sugeruje, że są to produkty premium, a ceny będą zbyt niskie to, zamiast przyciągać klientów i zachęcać ich do zakupu... wzbudzamy w nich podejrzliwość.

Co z tym fantem począć?

Przeanalizować swoje ceny i dopasować się do cen, które będą odzwierciedlały produkt. Najczęściej trzeba po prostu swoje ceny podnieść, gdyż wszystko, co jest rzemiosłem ręcznym, powinno być odpowiednio drogie i klienci doskonale to rozumieją (kuchnie projektowane są zawsze droższe, suknia od projektanta jest droższa od tej z sieciówki itd.).

8. Złe zdjęcia

Piękne rękodzieło, które ma brzydkie zdjęcia...to dla odbiorcy w sieci BRZYDKIE RĘKODZIEŁO.

Co z tym fantem począć?

Nauczyć się, jak pięknie prezentować swoje produkty. Nie trzeba od razu uczyć się fotograficznej fizyki kwantowej.
Jednak to, by wiedzieć, jak przyzwoicie prezentować nasze rękodzieła, to jest nasz obowiązek, jeśli chcemy rozwijać swoją sprzedaż online. My polecamy Gosię Golbę, i jej profil na Instagramie @bygolba, która uczy, jak w prosty sposób robić piękne kreacje wizualne rękodzieła, również telefonem.

Na koniec chcemy uczulić Was, że analizując potencjalne przyczyny braku lub spadków sprzedaży, warto szukać tych powodów kolejno, sprawdzać i korygować jedno po drugim, by uzyskać całościowy obraz. Jeśli coś wyda nam się podejrzane, warto wprowadzić korektę i obserwować, jaki będzie efekt tych zmian. 

Dobrego dnia!

Karolina & Gośka